„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

niedziela, 26 lutego 2017

Domowa terapia ręki ❤

Domowa terapia ręki z mamusią ...
Pianka do golenia i mąka. ..
Mega zabawa uwieńczona zrobieniem domowej ciastoliny ❤
Ciociu Małgosiu i Asiu możecie być z Nas dumne 😀

piątek, 24 lutego 2017

❤ Wstałam z łóżeczka ❤

Dzień dobry Ciocie i Wujkowie
 ❤ Wstałam z łóżeczka ❤ 
W środę poraz pierwszy po pełnych 7 dniach gorączki Michasia nie miała wysokiej temperatury.
Od poniedziałku Hasieńka jest na antybiotykach. Po pierwszej dawce przespała prawie 4 godziny. 
Od urodzenia Misia bierze bardzo dużo leków.  Nie pamiętam żeby kiedykolwiek był problem z ich podaniem.  W poniedziałek nie chciała leków brać.  Pojawił się odruch wymiotny.
We wtorek wstała z bardzo dużym katarkiem ale humorek dopisywał.  Leki wzięła bez problemu. Od rana pięknie się bawiła.
Dziś piątek.  Jesteśmy bez gorączki od wtorku. Katarek jeżdżę męczy ale wszystko idzie ku dobremu.  Misia chętnie je i bawi się. Biega po domku zaczepiając wszystkich.
Mamy nadzieje, że kryzys już za Nami...

niedziela, 19 lutego 2017

Gorączki cd...

Kochani
Ostatnie 3 dni niepomyślne dla Nas. Michasia nadal gorączkuje. Do tego niby tylko katar ale leci z noska jak z potoku.
Gdy temperatura spadnie Misia troszkę się bawi  i chodzi po domku. Gdy rośnie leżakuje. Apetyt w miarę.  Odpoczywamy...
Jutro idziemy ponownie do Pani doktor. To już 6 dzień gorączki :-(

piątek, 17 lutego 2017

Podaruj Naszej Michasi Swój 1% podatku. Rozliczenie się 💞

Podaruj Naszej Michasi Swój 1% podatku ❤❤❤

Kochani mamy prośbę jeśli nie macie ważnego dla Siebie celu na przekazanie 1% podatku prosimy o przekazanie go Naszej Kochanej Michalince

KRS: 0000270809 z dopiskiem cel szczegółowy : SKIBA, 4975

http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/skiba_michalina.html?highlight=WyJza2liYSJd

czwartek, 16 lutego 2017

Gorączka nie odpuszcza 😓😓😓

Kochani
Dziś cały dzień z wyjątkiem wizyty u Pani doktor Hasieńka przeleżała w łóżeczku. Gorączka, doszedł katarek. Brzuszek po lekach boli. Apetyt marny. Dobrze, że Michasia pije bo juz byśmy się martwili. 
Czyste płuca i oskrzela. Gardelko również. Tak więc idzie chyba w kierunku infekcji wirusowej. Na dniach się okaże.
Po całym wczorajszym dniu emocji związanym z niespodziewanym powrotem z Michałkowa dziś już na chłodno możemy stwierdzić, że dobrze że jesteśmy w domu.
Tulimy ❤

środa, 15 lutego 2017

Powrót do domu... choroba wygrała tym razem 😓

Kochani
Wróciliśmy do domu. Michasia nadal goraczkuje. Już nie tak wysoko ale jednak. Jest marudna i lejąca. Nie wiemy co się z tego jeszcze wykluje.

Decyzja o powrocie dla Nas ciężka bo bardzo lubimy wracać do Michałkowa. Michasia uwielbia Ciocie i Wujków. Chętnie pracuje pod ich opieką. Dziś równie chętnie poszła z rana na zajęcia do Cioci Dorotki. Jednak temperatura dała o sobie znać.
Jutro idziemy do Naszej Pani Doktor. 
Zobaczymy czy coś się przez te kilkanaście godzin nie wykluło.

Do Michałkowa na pewno wracamy na wakacje. 
Kochane grono terapeutów i przyjaciół z Michałkowa - Cioć i  Wujków - obiecujemy poprawę na następnym turnusie ;-)
Wasze mile słowa o Naszym Słoneczku, Wasz zachwyt nad postępami jakie zrobiła Michasia będą Nas motywować do dalszej ciężkiej pracy.

Dziękujemy za wyrozumiałość
Tulimy <3

14 luty Dzień Chorych na padaczkę...

… My też dzisiaj obchodzimy dzień 14 lutego... lecz na swój sposób...
Wszystkim tym którzy tak jak my zmagają się z choroba jaka jest EPILEPSJA - PADACZKA.

Osobą chorym i ich rodzinom życzymy w tym dniu przede wszystkim zdrowia, wytrwałości i spokoju ducha.

:-(...

Kochani,
Z wczorajszej euforii pięknie przepracowanego dnia przez Michasie nie zostało już nic :-(
Na ziemię sprowadziła Nas w nocy bardzo wysoka gorączka. Ciężko było ją zbić do w miarę przyzwoitego poziomu.
Rano też nadal wysoko tak więc dziś Michasia nie poszła na żadne zajęcia. Gdy działają leki przeciwgorączkowe Nasza Dzielna Wojowniczka chętnie by uciekła na zajęcia.
Pani doktor zbadala Nasze Słoneczko. Płuca czyste. Oskrzela również.  Z nosa nie leci.  Uszy Oki i węzły również.  Skąd gorączka?  Może 3dniówka? Jeżeli w nocy powtórzy się scenariusz z temperaturą powyżej 39 oraz równie nieciekawy będzie poranek będzie zmuszone spakować się i wrócić do domku....
Bądźcie z Nami może damy radę ....
Tulimy <3

Intensywne Ferie w Ośrodku Intensywnej Rehabilitacji Dzieci „Michałkowo”

Na tym 2 tygodniowym turnusie rehabilitacyjnym  Nasza Hasieńka będzie miała codziennie 1.5 h  rehabilitacji ruchowej z Ciocią Kasią, 1h terapii pedagogicznej z Ciocią Dorotką, 1h integracji sensorycznej z Ciocią Basią ( drugi tydzień  z Ciocią Marysią) oraz 1h terapii ręki z Ciocią Asią  
Dziś dzień rozpoczęliśmy o 8 rano integracją sensoryczną. Michasia weszła na nią w podskokach  i w jeszcze w większych wyszła mając uśmiech od ucha do ucha. Kolejne zajęcia w takim samym klimacie. Rehabilitacja z uśmiechem.
Michasia współpracuje na wszystkich  zajęciach i wygląda to zupełnie inaczej niż jeszcze pół roku temu. Skupiona na poleceniach stara się wszystko wykonywać najlepiej jak tylko potrafi. Uruchamia lewą rączkę. Zdecydowanie stara się kierować  jej ruchem i widzi wzrokiem za nią. Bardzo Nas to cieszy :-)
Oby kolejne dni były takie pozytywne...

sobota, 11 lutego 2017

Nauka samodzielnego jedzenia...

Każdego dnia gdy tylko posiłek pozwala uczymy się samodzielnie jeść. Nabijanie mamy już przećwiczone. Misia chętnie sama je.
Z jedzeniem chleba z dodatkami mamy wielki problem. Nasza Hasieńka nie lubi dotykać jedzenia gdy jest śliskie czy mokre pomału przekonuje się ale nie należy to do jej przyjemności...
Jutro kierunek Bystra ... Turnus rehabilitacyjny w Michałkowie.  Ferie mamy zamiar ostro przepracować :-)
Tulimy <3