„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

czwartek, 25 stycznia 2018

Katar, katarek, katarzysko 😓

Katar, katarek, katarzysko
Humor dopisuje. Apetyt również.
Mimo, że katar nie przytyka Naszej Hasieńki slini się na potęgę. Od jakiegoś czasu czekamy na górną jedyneczkę... ten ząbek robi niezle zamieszanie szczególnie wieczorami. Michasia domaga się leków przeciwbólowych i kangurowania.
W dzień biega, tańczy z lalą, śpiewa.... na tapecie nadal przygody żółwika Franklina. Dziś wpadły kolejne jak " ho he" co znaczy "proszę" i " pu he łko" co znaczy oczywiście "pudełko".
Rehabilitacji nie odpuściliśmy.
My nadzieję, że do poniedziałku uda Nam się katar przegonić ...
Tulimy <3
Ps. Nasz Lucky opiekunka pierwsza klasa <3




piątek, 19 stycznia 2018

Tydzień ferii przed Nami ...

Nasz Szczerbatek ❤
Przed Nami tydzień ferii... Misia jak widać humor pierwsza klasa 🤣🤣🤣




czwartek, 18 stycznia 2018

Dzień Babci i Dziadka w przedszkolu ❤

Misia wróciła po długiej nieobecności do przedszkola. Udało Nam się zapanować nad katarem. Obyło się bez antybiotyków co Nas najbardziej cieszy. Katar wraca jak bumerang co 2 miesiące. Czas na testy na alergię. Mamy nadzieję, że coś Nam naświetlą.
Dziś w przedszkolu odbyła się uroczysta akademia z okazji nadchodzącego
Dnia Babci i Dziadka  <3
Łezka się zakręciła...



 

 





czwartek, 11 stycznia 2018

...

Dziś mamy nadzieję, że mamy mały przełom w "michasiowym chorowaniu". Michasia nie chciała jeść i pić przez ostatnie dwa dni. Wszystko na siłę musieliśmy  podawać. Ogólnie wszystko na nie. Dzis poranek o wiele lepszy. Apetyt ogromny.  Katar dalej leci choć wydaje Nam się, że jest mniejszy. Gorączka odpuściła. Leki wykrztuśne już tak nie szarpią więc Hasia spokojnie sobie radzi. Może uda Nam się wykurować bez antyniotyku.
Niestety ominął Nas bal w przedszkolu. Bardzo żałujemy bo muzyka i tańce to jest to co Misia lubi najbardziej. Nadrobimy w rodzinnym gronie ;-)
Tulimy <3



wtorek, 9 stycznia 2018

Michałkowo odwołane 😓😓😓😓😓

Michałkowo odwołane

Niestety musimy odwołać Nas wyjazd. Michasia rozkłada się coraz bardziej. Kolejne wizyty u lekarza nic nie wnoszą. Jest katar i gorączka. Ta ostatnia pojawia się i znika :-(
Z mamusi nogą też nie jest dobrze tak więc trzeba teraz ogarnąć temat rezonansu rehabilitacji i zobaczymy co będzie dalej.
Przykro jest Nam bardzo, że nie pojedziemy. Michasia po każdym turnusie w Michalkowie przywozi coś nowego tak więc zawsze czekamy z niecierpliwością na wyjazd...  Michasia dojdzie do siebie, ogarniemy "mamusiową" nóżkę - pojedziemy.... najpóźniej na początku wakacji.
Musimy pochwalić Naszą Michasię...
Wczoraj byliśmy u Naszej Pani Doktor okulisty. Michasia sama siedziała na krześle. Pozwoliła się zbadać. Na tyle ile umiała odpowiadała na pytania i wykonywała polecenia. Duma rozpiera. Pani doktor widzi Michasie raz na pół roku, tak więc może zauważyć różnicę in plus bądź in minus w zachowaniu i rozwoju Naszej Gwiazdki. Pochwaliła :-) za postępy .... Ćwiczymy nadal korwengencje.
Walczymy dalej.... <3















niedziela, 7 stycznia 2018

...

Kurujemy się... katarek mniejszy...
Michasia w super humorze. Biega, bawi się i śmieje na cały dom. Gdyby nie ten katar jutro Michasia byłaby już w przedszkolu.
Za to jutro z samego rana wyjazd do Wrocławia. Po 8smej meldujemy się u Naszej Pani doktor okulisty.
Na zdjęciu ulubiona miejscówka Naszej Hasieńki <3


piątek, 5 stycznia 2018

Kangurowanie...

Po wczorajszym dniu gdzie Michalinki wszędzie było pełno. Tańcach, krzykach, śpiewie i wielkim katarze nastał dzień leżakowania. Dziś mamusia robiła większość dnia za materac. Kangurowanie znowu na topie. Dawno nie oglądałyśmy tylu bajek... ostatnio więcej czytamy....
"Odwiedziliśmy" dziś Naszą Panią doktor. Gardełko, płuca i oskrzela czyste. Katarek leci. Nosek czyścimy ;-) , pryskamy ;-) i  smarujemy ;-)
Humor i apetyt Michasia ma na najwyższym poziomie.
Kochani mamy pierwsze pełne zdanieeeeee
"TATA TAM POSED"
Michasia mówi coraz więcej słów. Czasami jeszcze po swojemu ale próbuje powtarzać po Nas poprawnie. Wieczorem po kolacji upomina się o leki mówiąc: "le i".
Ubierając ją codziennie powtarzamy całą garderobę. Rozmawia z lalą i misiem....
Są momenty ciężkie gdy nie rozumiemy co do Michasia do Nas mówi.... jest ciężko bo Nasza Gwiazdka bardzo się denerwuje jak jej nie możemy zrozumieć.
Ehhhhh oby dalej do przodu.....




czwartek, 4 stycznia 2018

Podaruj Naszej Michasi Swój 1% podatku ❤❤❤

Podaruj Naszej Michasi Swój 1% podatku ❤❤❤
Kochani mamy prośbę jeśli nie macie ważnego dla Siebie celu na przekazanie 1% podatku prosimy o przekazanie go Naszej Kochanej Michalince

KRS: 0000270809 z dopiskiem cel szczegółowy : SKIBA, 4975

http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/skiba_michalina.html?highlight=WyJza2liYSJd



Kataralnie....

Wczoraj Michasia przespała 3/4 dnia. Myśleliśmy, że nadrabia godziny z nocy która dla niej była ciężka. Nie mogła spac. Wiało ...
Molo godziny 7 zamiast ubierać się do przedszkola zaczęła Nam się pokładać. Kazała się przykryć kołdrą, kocem i poszła spać....
Spała do południa. Wstala i było wszystko na nie. Nie przeszedł ukochany rosół ani biszkopty. Za to zaczął lecieć katar. Kolejne długie spanie. Wstała jak nowo narodzona. Do końca tygodnia siedzimy w domku. Katar dziś leci już nie tak jak wczoraj. Inhalujemy się...
Za półtora tygodnia Michałkowo. Musimy być zdroweeeeeeee


poniedziałek, 1 stycznia 2018

Rodzinny Nowy Rok....


Jaki Nowy Rok taki cały rok...
Rodzinnie <3 ...
Nawet Michasia skusiła się na grę z rodzinką <3

Samych pięknych i spokojnych dni Kochani w Nowym Roku życzymy :-)
Zdrowia przede wszystkim bo jak ono jest to można góry przenosić <3