„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

czwartek, 24 grudnia 2020

Z okazji nadchodzących narodzin Jezusa Chrystusa pragniemy życzyć Wam Kochani wszystkiego co najlepsze.
Ciepła w sercu i w domu, smacznej kolacji wigilijnej , rodzinnego kolędowania oraz magicznie spędzonego czasu.
A także owocnego, szczęśliwego, pełnego miłości Nowego Roku. Niech pierwsza gwiazda na niebie przyświeca Wam nie tylko w Boże Narodzenia
Ania, Boguś, Maja, Michasia Skiba

środa, 9 grudnia 2020

„Jeśli umiecie diagnozować radość dziecka i jej natężenie, musicie dostrzec, że najwyższa jest radość z pokonanej trudności, osiągniętego celu, odkrytej tajemnicy. Radość triumfu i szczęście samodzielności, opanowania i władania.”
(Janusz Korczak)

Każdego dnia Michasia zaskakuje Nas swoją determinacją i walką o każdą najdrobniejszą nową umiejętność, o każde nowe słowo, zdanie... Pokazuje Nam swoją siłę, przez co my też jesteśmy silniejsi.
Dzisiejszy dzień byl dla Nas wyjątkowy. 
Dla Mnie dla Mamy był to czas dość ciężki. Poraz pierwszy od operacji nie byłam przy Michasi 😓  
Dziś Tata był przy Michasi począwszy od wymazu na Covid,  który był dziś punktem obowiązkowym po ostrzyk botuliną. Mama czekała ... 
Misia dzielnie zniosła wymaz, do przyjemności nie należał więc łezka w oku się zakręciła.
Wynik negatywny ...
Możemy wejść na teren szpitala... 
Calą dzisiejszą procedurę Michasia przeszła jak burza. Wywiad, ważenie, mierzenie, badanie lekarskie, zaopatrzenie nóżki oraz rączki w maść przeciwbólową i folię, "głupiego jasia" w syropie i ostrzyk. Dziś poraz pierwszy Hasia dostała gaz rozweselający. Bez problemu dała sobie wprowadzić botuline do kilkunastu mięśni. Od wejścia do szpitala buzia jej się nie zamykała. Nawet podczas ostrzykiwania. Pani doktor bardzo zadowolona z wyniku rehabilitacji po ostatnim ostrzyku oraz była bardzo zaskoczona tym jak Michasia poszła do przodu z mową w ciągu tych ostatnich 5 miesięcy. 
Dziś naprawdę szybko poszło. Hasieńka mimo, że była lekko otumaniona lekami po wyjściu z gabinetu chciała grać w karty. 
Nasza "mała", dzielna, waleczna Michasia 💗💗💗
Dziś kolejny raz udowodniła Nam, że jest Wielka przez duże W. Jej walka o każdy kolejny dzień jest dla Nas rodziców motorem do dalszej walki o lepszą przyszłość Naszej Michasi.
Dziękujemy, że jesteście z Nami 💗
Tulimy 💗

poniedziałek, 7 grudnia 2020

Mikołaj 💗

Dziś Mikołaj odwiedził szkołę Naszej Michasi 💗💗💗