„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

wtorek, 22 sierpnia 2017

Pierwsze słowa - nauka

Dziś przyszły do domku materiały polecane przez Ciocię Olę do nauki "pierwszych słów"...
Nasza Hasieńka, tak Nam się wydaje rozumie wszystkie polecenia które chcemy żeby wykonała. Jak zna przedmioty, zwierzęta, owoce, warzywa potrafi je bezbłędnie pokazać. Jednak z "nazwaniem rzeczy po imieniu" ma wielki problem.
Cały ostatni rok szkolny przepracowała dzielnie w przedszkolu na logopedii co jak widać daje teraz  wielkie efekty. Przed Nami jeszcze długa droga. Czeka Nas wiele pracy by Michasia zaczęła mówić.
Dzielna z niej dziewczynka. Najważniejsze dla Nas jest, że jest bardzo chętna do nauki co daje Nam wiarę na sukces w przyszłości.
Tulimy ❤


poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Turnus rehabilitacyjny w "Michałkowie"

Kochani w piątek wróciliśmy z „Michałkowa”.
To był bardzo udany turnus dla Michasi. Po raz pierwszy w pełni na max przepracowany.  Michasia w ciągu 2 tygodni miała jedno złamanie formy pod sam koniec turnusu. Widać było, że nie ma chęci do ćwiczeń.  Przez te 9 pełnych dni ćwiczeń Hasia miała codziennie 4,5 godziny terapii. Zaczynaliśmy rano od zajęć pedagogicznych u Cioci Dorotki, po nich rehabilitacja ruchowa, chwilka przerwy i logopedia. Po tych trzech zajęciach zazwyczaj Misia miała przerwę dłuższą „obiadową” i po niej terapię ręki.
Logopedycznie wielki jak dla Nas skok do przodu. Michasia miała wprowadzone przez Ciocię Olę ćwiczenia oddechowe i artykulacyjne. Nauczyła się czytać , tak tak Kochani czytać podstawowych samogłosek takich jak „A”, „O”, „U”, „I” i „Y”. Rozpoznaje je bezbłędnie.  Ćwiczyła z Ciocią kategoryzacje, sekwencje i „taki sam”. Już wiem kto po praniu będzie rozdzielał skarpetki ;-) Udało Nam się założyć nawet słuchawki by mogła wsłuchać się w programy autorstwa Jagody Cieszyńskiej i Elżbiety Wianeckiej  (metoda Krakowska).  Po kilku dniach słuchała i powtarzała usłyszane wyrazy. Jeszcze często po swojemu ale już dużym krokiem jest fakt że słuchawki są na uszkach i Michasia skupia się przy programie.
U Cioci Dorotki Nasza Hasieńka ćwiczyła pamięć wzrokową. Dziewczyny skoncentrowały  się ;-) na rozwijaniu zdolności poznawczych (matematycznych i językowych) . Misia chętnie współpracowała na zajęciach. Z Ciocią Dorotką ćwiczą od samego początku Naszej Michałkowej przygody….
Terapia ręki z Ciocią Asią miała na tym turnusie za zadanie poprawić zdolności manipulacyjne i jak dla Nas poprawić świadomość posiadania lewej ręki. Poprzez ćwiczenia Ciocia starała się aktywizować Naszą lewą rączkę. Nie jest to proste jednak Michasia coraz częściej pokazuje Nam że wie że rączka lewa istnieje i trzeba o nią również dbać. Ulubionym ćwiczeniem choć może i zabawą jest dla Michasi „Ciapu ciapu”. Misia uwielbia wszystko co sypkie i mokre.
U Cioci Kasi na rehabilitacji ruchowej Misialinka nie miała prawa się nudzić. Od ćwiczeń rozciągających poprzez naukę -  doskonalenie chodu po ćwiczenia na rotorze.  Misia ćwiczyła w kombinezonie Dunag02 oraz w Olinek Suite. Udało Nam się w ostatni dzień przymierzyć kombinzeon Spio. Na zdjęciach Misia chodzi w nim – niebieska „kamizelka”. Ma ona za zadanie zwiększyć podstawową stabilizację, poprawia równowagę, kontrolę i napięcie mięśniowe oraz zmniejsza ruchy mimowolne i zachowania autostymulacyjne. Dla Nas bomba. Koszt  2 tyś zł. Dofinansowanie NFZ  700zł. Już działamy żeby Michasia miała w niedługim czasie taki kombinezonik. Na ostatnich zdjęciach możecie Kochani zauważyć czarną ortezkę SPIO na lewej ręce Naszej Michasi. Byliśmy mile zaskoczeni jak ta orteza działa. Michasia po jej założeniu otworzyła rękę. Gdy chcieliśmy to ją zacisnęła. Na koniec Ciocia Kasia „puściła” Michasie na spacer po korytarzu ubraną właśnie w kamizelkę Spio i ortezkę na ręce. MICHASIA CHODZIŁA PROSTO… Na początku troszkę się chwiała ale im dalej tym lepiej… Niestety akurat ortezka nie refundowana. 
Koszt 520zł. Do tego buciki ortopedyczne Piedro. Troszkę tego będzie... Działamy ;-)
Składamy podziękowania dla Całego Zespołu Michałkowa :-)  To dzięki Wam, Waszej empatii, pracy i zaangażowaniu na zajęciach z Naszą Hasienką tak chętnie do Was wracamy… <3
Dorotka, Ola, Kasia, Asia jesteście WIELKIE <3

Kochani chcielibyśmy Wam wszystkim Naszym Przyjaciołom , Znajomym i wszystkim dobrym Aniołom bardzo podziękować za Wasze wsparcie. To dzięki Wam możemy intensywnie rehabilitować Nasze Słoneczko. To dzięki Waszemu wsparciu w postaci 1% z Waszego podatku jak również darowizn, smsów Michasia mogła wyjechać na turnus do Michałkowa. Koszt turnusu zamknął się w kwocie 5220zł.
Dziękujemy i prosimy pamiętajcie o Naszej Michasi :-) <3
Tulimy <3
 

 











 

 





 





 

wtorek, 15 sierpnia 2017

Dzień wolny od zajęć....


Dzień wolny od zajęć ... 
Dzisiejszy aktywny wypoczynek :-) Ładowaliśmy bateryjki na ostatnie 3 dni turnusu...
Moc emocji i wrażeń dla Naszych dziewczynek ...
Po raz pierwszy Michasia "padła" ;-) w czasie dnia <3

Ps. Wczoraj wypadł Michasi 1wszy ząbek...
Od tygodnia problemy z jedzeniem i dziś nareszcie udało Nam się wyjąć 1dyneczkę.
Od razu Hasieńka odzyskała apetet :-)
Ciężki tydzień. Trudno było Michasi wytłumaczyć dlaczego męczymy jej tego ząbka. 
Niestety nie rozumiała Nas, że najlepiej byloby języczkiem wypchać ząbka. 
Druga jedynka również się rusza więc za kilka dni będzie powtórka...