„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

piątek, 12 października 2012

Brawo ;-)



           Michasia coraz częściej wstaję sama w kojcu. Czasami udaje jej się złapać boki kojca lewą rączką... jednak ten film jest dla Nas największym kroczkiem do przodu. Misia zaczęla czuć sie pewnie w kojcu i ... sami zobaczcie... 
           Do końca roku mamy jeszcze w planie zaliczyć raz oddział endokrynologii. Oczywiście Majeczka ma w planie wizyty co miesiąc. Z Michasią jednak razem jadą pod koniec listopada. Maja już nie może się doczekać jak przedstawi siostrzyczkę Panią pielęgniarką  Umówioną mamy dla Michasi również wizytę u Pani okulistki bo oczko lewę jednak konkretnie Nam się nie podoba. W grudniu zaliczymy również pierwszą wizytę w poradni szczepień. Czas w końcu i na nie... Pomalutku... uczymy się chodzić i ćwiczymy,ćwiczymy, ćwiczymy...