„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Michałkowo - 8smy dzień turnusu

Michałkowo - 8 dzień turnusu
Wolny weekend w większości spędziliśmy na spacerach. Odwiedziliśmy również pobliski Szczyrk:-) Michasia niedziele miała wręcz wyśmienitą.  Humorek dopisywał.  Powtarzała wszystkie słowa które przez ten tydzień nauczyła ją Ciocia Ola.  Uśmiech przy tym od "ucha do ucha". Kącik lewy ust nie opadał tak więc wyjdą piękne zdjęcia które zaprezentujemy po powrocie do domku.
Dziś dzień 8smy. Przepracowany bardzo efektywnie przez Michasie. Na początek dnia dnia terapia ręki z Ciocią Beatą, zajęcia pedagogiczne z Ciocią Dorotką oraz SI z Ciocią Marysią.  Dziś troszkę Misia ma nich wyciszona... Zajęcia z rehabilitacji ruchowej dziś  Michasia miała z Ciocią Kasią. Humorki pokazała ale Ciocia nie z takimi urwisami dawała sobie radę; -). Na sam koniec zajęć ruchowych Ciocia podpieła Michasie do MOTOmed. Jest to urządzenie dla dzieci, do treningu pasywnego i aktywnego rąk i nóg. Zdjęcia Michasi postaramy się jutro zrobić. Nigdy w najśmielszych snach nie marzyliśmy o tym , że Hasieńka kiedyś będzie na rowerze jeździć. Zawsze myśleliśmy ,że nie da rady. To urządzenie ukazało Nam, że Hasia aktywizuje nóżke lewa. Tu jeżeli jej się nie udaje pomaga jej to urządzenie. Mamusia w pełni szczęścia i nadziei.
Zajęcia logopedyczne z Ciocią Olą mega pozytywne. Dumni jesteśmy z Naszej "Walecznej Michasi"... Może już niedługo nadejdzie ten dzień w którym Misia przekona się, że potrafi wydać z siebie więcej głosek.
Tulimy Kochani <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz