„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

piątek, 30 czerwca 2017

Badanie eeg... 😐

Kochani,
Udało Nam się na wczorajsze badanie EEG przygotować wręcz wzorowo. Michasia została podpięta pod maszynę kilka minut po 20stej. Dwadzieścia minut później smacznie spała.
Nagraliśmy ponad godzinę zapisu.
Niestety zapis nie jest dobry. Nie spodziewaliśmy się tego tak więc nie byliśmy w stanie wczoraj wieczorem nic napisać. Michasia ma wyładowania na obu półkulach :-(
Klinicznych napadów nie obserwujemy od operacji tak więc tego musimy się trzymać.
Jak również tego, że Michasia robi postepy
Nasza Pani doktor skontaktuje się z Nami jak już porówna wczorajszy zapis do zapisu z zeszłego roku. Wtedy będziemy wiedzieć co dalej. Jakie plany.
Tak naprawdę nie umiemy wytłumaczyć tej sytuacji na tą chwilę. Najważniejsze, że Michasia czuje się dobrze.
Kwestia leków i szczepień zeszła teraz na drugi plan...
Tulimy <3



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz