„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

środa, 25 marca 2020

Kochani Nasza Michasia wraca pomalutku dla siebie. Wczorajszy dzień cały w łóżeczku. Hasieńka wstawała tylko na posiłki.
Dziś już było o wiele lepiej. Wstała z łóżeczka i troszkę się pobawiła. Zaczęła więcej mówić i nawet śpiewać. Mamy chyba przełom... Aptetyt wrócił. Dawno tak infekcja Michasi nie położyła. Troszkę też pogoda ma tu negatywny wpływ. Skoki ciśnienia i temperatury działaj bardzo niekorzystnie na układ nerwowy Naszej Gwiazdki.
Mamy nadzieje, że jutrzejszy dzień będzie jeszcze lepszy 🥰🥰🥰

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz