„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

piątek, 28 lipca 2017

Ostatni tydzień....

Kochani ostatni tydzień mamy zdecydowanie pod względem fizycznym słabszy. Michasi lewa nóżka odmawia czasami posłuszeństwa. Przez co Mała często się potyka.  Zaliczyliśmy na początku tygodnia poważny upadek na twarz. Myśleliśmy, że Michasia złamała nosek. Skończyło się na obiciu kości policzkowej i wielkim siniaku. Pogoda robi swoje bo główka często boli. Są też lepsze chwilę. Misia o wiele więcej mówi. Można się z nią dogadać. Mamy nadzieję, że idzie wszystko do przodu.
Dziś przyjechał do Nas Pan Marcin z firmy Akson z nowym Michasiowym wózkiem. Cricket by R82 rozmiar 2 bo o nim mowa jest naprawdę bardzo wygodny i bardzo poręczny. Michasia bardzo zadowolona. My również bo wózek jest zdecydowanie lżejszy od poprzedniego.
Zbieramy siły Kochani. W przyszłym tygodniu powrót na kilka dni do przedszkola i wyjazd na turnus rehabilitacyjny do Michałkowa...
Tulimy  <3







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz