Kochani Michasia jest już na OIOM. Byliśmy u niej na chwile. Profesor powiedział ze wszystko przebiegło zgodnie z planem. Niestety nie możliwa była wieloresekcja tak więc odłączono pólkule. Efekt operacji będzie nam znamy pewnie w niedługim czasie.
Dziękujemy , że jesteście z Nami <3 Wasze wsparcie dodaje Nam skrzydeł. Bądźcie myślami z Naszą Michasią. Mamy nadzieje że napady już nie będą męczyć Naszego Słoneczka jak również ze nie wystąpił niedoład lewej rączki i nóżki.
Jutro naszemu więcej jak tylko coś będziemy więcej wiedzieć i Nasza Hasieńka będzie przy Nas <3
„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.
czwartek, 31 marca 2016
Centrum Zdrowia Dziecka operacja
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz