Uziemiona 😢😢😢 Przyplątało się zapalenie krtani. Misia dziś wstała z humorkiem. Pojechaliśmy do przedszkola. Niestety nie dojechaliśmy. Misia zaniemówiła.
Od razu udaliśmy się do Naszej pani doktor.
Gorączki nie ma uff.. Na tą chwilę idą wziewne sterydy i syropy. Mamy nadzieję, że obędzie się bez antybiotyku. Niestety wypadają nam wszystkie zajęcia i rehabilitacja.
Po inhalacji głos już jako taki. Humor i apetyt dopisują tak więc mamy nadzieję, że zareagowaliśmy w odpowiednim momencie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz