Pobudka 4 rano. Dawno tak wcześnie nie wstawaliśmy. Misia dzisiejszej nocy spała nieco ponad 3 godziny. Wczoraj do północy bawiliśmy się i oglądaliśmy bajki by dziś Hasieńka była przygotowana do badania EEG główki.
W szpitalu stawiliśmy się przed 7. Na oddziale pobrano Michasi krew na podstawowe badania oraz na poziomy leków przeciwpadaczkowych.
Badanie EEG udało się wykonać bez problemu. Po założeniu czepka Misia powiedziała: "Misia idzie spać" i po 3 min spała. Zapis trwal 50min. Tak więc naprawdę jesteśmy z siebie i Michasi bardzo dumni.
Zapis nie różni się w zasadzie od zapisu z zeszlego roku. Jest nieprawidłowy. Nie pojawiło się jednak nic nowego. Stężenia jednego z leków są jednak za niskie co za tym idzie mamy modyfikację dawki.
Skąd zatem ostatnie napady??? Myślimy, że to nadmiar emocji bądź infekcja dała takie objawy. Misia w dniu swoich urodzin gorączkowala. Była to taka jednodniówka więc nie przywiązywaliśmy do tego aż takiej wagi.
Mamy nadzieję, że się.nie mylimy....
Padło ponownie haslo ostrzykiwania ręki i nogi... na razie nadal do przemyślenia.
Pozdrawiamy Ciocię Renię i Juleczkę. Jak miło bylo Was znowu zobaczyć. Do zobaczenia poza oddziałem
Tulimy ❤
W szpitalu stawiliśmy się przed 7. Na oddziale pobrano Michasi krew na podstawowe badania oraz na poziomy leków przeciwpadaczkowych.
Badanie EEG udało się wykonać bez problemu. Po założeniu czepka Misia powiedziała: "Misia idzie spać" i po 3 min spała. Zapis trwal 50min. Tak więc naprawdę jesteśmy z siebie i Michasi bardzo dumni.
Zapis nie różni się w zasadzie od zapisu z zeszlego roku. Jest nieprawidłowy. Nie pojawiło się jednak nic nowego. Stężenia jednego z leków są jednak za niskie co za tym idzie mamy modyfikację dawki.
Skąd zatem ostatnie napady??? Myślimy, że to nadmiar emocji bądź infekcja dała takie objawy. Misia w dniu swoich urodzin gorączkowala. Była to taka jednodniówka więc nie przywiązywaliśmy do tego aż takiej wagi.
Mamy nadzieję, że się.nie mylimy....
Padło ponownie haslo ostrzykiwania ręki i nogi... na razie nadal do przemyślenia.
Pozdrawiamy Ciocię Renię i Juleczkę. Jak miło bylo Was znowu zobaczyć. Do zobaczenia poza oddziałem
Tulimy ❤
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz