Od kilku dni ostro spacerujemy po Naszej pięknej Alei Dębowej. Dziś po pierwszym spacerze uznaliśmy, że czas na ortezy. Michasia za pewnie Nam się czuje bez ortez w zwykłych bucikach bo zaczyna Nam biegać i uciekać przed Nami tak więc myśleliśmy, że ortezy ją na chwile przystopują.
Pod koniec drugiego spacerku już w ortezach Hasieńka czuła się na tyle pewnie, że zaczęła biegać :-)
Cel na najbliższe tygodnie: bierzemy się za kosmetykę Michasiowego chodu ;-)
Ehh dzielna jest ta Nasza Gwiazdeczka <3
Pod koniec drugiego spacerku już w ortezach Hasieńka czuła się na tyle pewnie, że zaczęła biegać :-)
Cel na najbliższe tygodnie: bierzemy się za kosmetykę Michasiowego chodu ;-)
Ehh dzielna jest ta Nasza Gwiazdeczka <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz