„Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie”.

(Phil Bosmans)

wtorek, 17 marca 2015

Czas na turnus rehabilitacyjny

Kochani wczoraj rozpoczęliśmy zajęcia na turnusie rehabilitacyjnym w Ośrodku Intensywnej Rehabilitacji Dzieci "Michałkowo" w Bystrej koło Bielska Białej.
Punkt 8:00 rehabilitacja ruchowa z Panią Olą... Zdjęć brak... jeden wielki płacz i stawianie się przez półtora godziny... to tak w skrócie ;-)
Godzina przerwy - Terapia ręki z Panią Gosię... Tu już Michalince się podobało. Wszelkiego rodzaju zabawy z piaskiem, ryżem, poznawanie faktur to Misia lubi najbardziej. Przed obiadem Michasia miała terapie czaszkowo-krzyżową z Panią Olą... Mega roluźniona jadła obiadek - hmm czyt. ketocal... Po obiadku terapia pedagogiczna z Panią Dorotkę a na deseeeerrrr zajęcia z Panią Gosią i pieskiem Queenie... Michasia uwielbia zwierzęta więc te zajęcia bardzo przypadły jej do gustu... 
O 20:00 większość przyjaciół z turnusu już spało a my do 22 bawiłyśmy się magiczną mozaikę. Michasia była bardzo zmęczona lecz niestety wymogi diety są nieubłagalne...
Piszą wprost... zjadłam i padłam ;-)
Tulimy <3
   

 

 

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz